Inwestowanie na rynku nieruchomości w grunty rolne to przy rosnących cenach dobra inwestycja i lokata kapitału. Jest to jednak bardziej złożony temat, zdecydowanie różniący się od przysłowiowego kupna mieszkania czy np. lokalu użytkowego. Szczególnie, kiedy przedmiotem zainteresowania jest grunt rolny poza tzw. miastem. Gdzie niejednokrotnie brak jest Miejscowych Planów Zagospodarowania Przestrzennego a i czasami brak jest nawet Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego.
Potencjalny inwestor winien pamiętać, że na opłacalność inwestycji mają wpływ takie czynniki jak: areał, jaki inwestor chce nabyć, lokalizacja i dostęp do dróg publicznych, klasowość gleby, możliwość przekształcenia na działkę lub działki budowlane ewentualnie komercyjne.
Podsumowując temat należy zwrócić uwagę, iż jest to dobry pomysł dla tzw. cierpliwych inwestorów. Ponieważ by uzyskać „dobre przełożenie” należy odczekać stosowny okres czasu na sprzedaż. Chyba, że jest możliwość przekształcenia gruntu na budowlany, gdzie można w miarę szybko uzyskać „dobrą cenę”.
Należy także pamiętać o koszcie utraconych możliwości z uwagi na zamrożenie kapitału, jak również o dodatkowych kosztach związanych z podatkiem rolnym. Kolejną uwagę należy zwrócić na wielkość – areał kupowanego gruntu. Chcę podkreślić, że najlepsze ceny można osiągnąć, kiedy działka nie przekracza 5-ciu hektarów.
Zakup większej powierzchni powoduje zawężenie kręgu potencjalnych nabywców, którym w przyszłości będzie można grunt odsprzedać. Chyba, że kupowany areał złożony jest z kilku mniejszych działek, które można wyodrębnić przy sprzedaży. Kupując grunty rolne inwestor może także korzystać z unijnych dopłat bezpośrednich. Warunkiem uzyskania wysokich dopłat jest jak najwyższa klasowość gleby, która to osiąga zdecydowanie wyższe ceny od cen przeciętnych. Grunt taki może również podlegać programowi zalesienia. Tu problem klasowości gleby nie ma znaczenia. Bywają też grunty z tzw. kopalinami (piaski, żwiry). To wyjątkowo bardzo dobra inwestycja. Wymaga ona jednak uzyskania koncesji na wydobycie oraz poniesienia wcześniej kosztów związanych z badaniami geologicznymi gruntu.
Kończąc powyższy temat mimo dużego ryzyka i sporego nakładu czasu, udane przekwalifikowanie gruntów może zapewnić inwestorowi bardzo wysoki zwrot z zakupionego gruntu. Czy warto? Zapewne tak. Pod warunkiem jednak, że dokładnie przeanalizujemy każdy krok przed podjęciem decyzji o zakupie.
P.S. Bezpieczeństwo i spokój zapewni Tobie nasz program inwestycyjny Treeneo - Agrofortis
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będę Tobie niezmiernie wdzięczny za pozostawienie komentarza. Wielkie Dzięki.